Późny PRL, tajemniczy zakon, satanistyczny kult i kryminalna zagadka. Bartosz M. Kowalski jest specjalistą od horroru po polsku. Po dwóch slasherach „W lesie dziś nie zaśnie nikt” oraz „W lesie dziś nie zaśnie nikt 2” reżyser zabiera nas w klimat, jakiego w polskim kinie gatunkowym jeszcze nie było. „Ostatnia wieczerza” została nakręcona dla Netflixa i była pokazywana wyłącznie na tej platformie, więc widzowie Freedom Film Festiwal obejrzą jako pierwsi w Polsce film na dużym ekranie! Przed seansem rozmowa z reżyserem oraz Olafem Lubaszenko, który nakręcił z Bartoszem Kowalskim już trzy filmy grozy. 

Absolwent szkół filmowych w Paryżu i Los Angeles. Autor nagradzanych dokumentów HBO Moja Wola oraz Niepowstrzymani. Zwycięzca konkursu scenariuszowego SCRIPT PRO 2014. Nominowany do Paszportów „Polityki” i nagrody Gildii Reżyserów Polskich. Jego debiut fabularny Plac zabaw miał premierę na MFF w San Sebastian 2016, wyróżniony został m.in. na festiwalach w Gdyni, Warszawie, Koszalinie, Londynie czy Melbourne. Współpracuje z platformą Netflix, dla której dotychczas zrealizował horrory W lesie dziś nie zaśnie nikt (dwie części) oraz Ostatnia wieczerza.

Bartosz M. Kowalski